Chyba jeszcze nigdy nie byłam chora tak długo. Po raz pierwszy też przeszłam przez zapalenie zatok, tak więc nowy rok, nowe doświadczenia :)
A wiecie, co jest bardziej chore ode mnie?
System edukacji.
Ilość zaległości, którą teraz będę miała - wild.
Jestem też ciekawa, czy uda mi się napisać licencjat w terminie.
Oczywiście, że zaczęłam robić research taki, jakbym co najmniej miała teraz bronić doktorat, a oczekiwania, co do tego, jak to powinno zostać napisane to aktualnie są na poziomie habilitacji.
A w rezultacie, co zdążyłam napisać? Nic xD
Ale posortowałam notatki.
Jak o tym myślę, to załącza mi się wręcz chęć włączenia trybu LICENCJAT W TYDZIEŃ i wziuum, takiej kompensacji na pełnej.
Napisałam kilka zdań, które nie odnoszą się do abstrakcyjnych konceptów, tylko do mojego życia i już zdążyłam poczuć się tak, jakbym pisała "drogi pamiętniczku" mając jakieś 13 lat.
Chociaż hej, dewaluowanie młodzieży jest bardzo społecznie akceptowalne.
Okej, mamy też, żeby stare baby j*bać prądem, a bombelki nie cieszą się mniejszą popularnością, but still, my point stands.
W sumie całkiem przyjemnie pisze się posty na bloga, na którego raczej nikt przez przypadek nie trafia. Może dlatego, że nazywa się Buldoger, a nastolatki są zbyt pochłonięte Tik Tokiem, żeby czytać tak angażujące treści?
Kurcze, jestem ciekawa, kiedy to usunę i czy np dojdę do dnia 100 specjalnie po to, żeby móc to wtedy usunąć? Czy zostawię sobie to jako moją skamienilinę? Czy w końcu zacznę pisać z większym sensem, żeby mój poziom cringu był mniejszy? I czy założę sobie Instagrama, żeby tam publikować treści?
Torebka.
To było pierwsze słowo podpowiedziane przez moją autokorektę po wpisaniu "to".
Słyszałem że nie ma problemu z tym że nie ma problemu nie wiem co to jest w porządku dziennym na stronie www nie przekracza i nie wiem czy to ma sens que ça soit un peu de temps en temps
Odblokowałam właśnie wspomnienie pisania z ludźmi randomowych podpowiedzi z autokorekty. Czy to nie było piękne?
Okej, teraz chyba wyraźnie widać jak spędzam czas będąc chora o wpół do pierwszej w nocy. Może to będzie pierwsza bez bólu głowy? Who knows? Może nawet prześpię całą bez budzenia się w trakcie? To jest aktualnie jedno z moich największych marzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hey! ♥
* Dziękuję za wszystkie komentarze ♥
* Chętnie zaobserwuję lub dam follow 4 follow, pytaj! ♥
* Przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę ♥
* Daj linka, z pewnością wpadnę na Twojego bloga ♥